czwartek, 28 września 2017

Przerwa! Co tu się porobiło...

Witajcie!
Może ktoś mnie jeszcze pamięta? Z tej strony Warrior Soul, powracam z zamiarem wskrzeszenia bloga.
Co się stało, dlaczego tyle mnie nie było?
Powód jest prosty, przestało mi się chcieć. Przestałam myśleć nad kolejnymi postami, nad czytelnikami, nad designem, nad... wszystkim. Gdzieś to ze mnie uleciało, ale ostatnio postanowiło wrócić z mocnym uderzeniem i... oto jestem! Nie pisałam prawie rok, przez ten czas zdarzyła się maaaasa rzeczy.
Naprawdę nie mam ochoty tutaj wszystkiego opisywać (tak jak i Wy zapewne nie chcecie czytać wypocin na dwie strony A4, haha), więc w skrócie opowiem co się zadziało w moim życiu podczas tej okropnej nieobecności.
Od stycznia sprzedałam większość moich figurek, niestety Breyera koniec końców nie kupiłam. Walka o oceny stała się walką o przejście do następnej klasy. Wakacje spędziłam na obozie, dwa turnusy- tak jak rok temu. Traciłam przyjaźnie, wskrzeszałam je, żeby znowu upadły. Na razie jest dobrze. Jeśli na koniec drugiej klasy uda mi się osiągnąć średnią 4.0 będę adoptować pieska. Na oku mam parę, ale opiszę je może kiedy indziej. ;)

Cóż, na chwilę obecną tak chyba może zakończyć posta. Do następnego!

PS. Nawet, jeśli znowu zniknę, wkrótce ponownie wstanę z popiołów. 

Moja stara przyjaciółka, niestety już nie u mnie.
 

3 komentarze:

  1. Cieszę się niezmiernie, że wracasz do nas :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie, że wracasz no i czekam na kolejene posty ;)
    Pozdrowionka 💞

    OdpowiedzUsuń
  3. powodzenia z ocenami, czekam na kolejne posty ^^
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń